Nic tak nie poprawia samopoczucia jak własny bunkier na kółkach. Odporny na atak z pistoletu, broni maszynowej, granatników przeciwpancernych i ładunki wybuchowe.
W obliczu zagrożeń dzisiejszego świata – terroryzmu czy przestępczości zorganizowanej – coraz więcej firm oferuje opancerzone wersje cywilnych samochodów. Cennik dozbrojonych aut zaczyna się już od ok. 30 tys. euro. 100 tys. za auto odporne na ostrzał z broni maszynowej i granaty? Biorę!
Oto kilka przykładów aut jakie udało nam się znaleźć w sieci.
Firma Bluetek GmbH oferuje np. BMW 540 w średnim opancerzeniu za 59 tys. euro. Poza tym, że włos nam z głowy nie spadnie gdy zostanie na nas przypuszczony atak z kałasznikowów, to BMW jest w pełni wyposażoną limuzyną ze skórzanymi fotelami i dwustrefową klimatyzacją.
Gdy dysponujemy większymi funduszami możemy rozważyć kupno Land Rovera. Już za 349 tys. euro nie straszne nam będą trafienia z granatników przeciwpancernych. Szkoda, że nie można zamówić wieżyczki z wysokokalibrowym działkiem, które pozwoliło by nam przejść do kontrataku lub sprawnie poradzić sobie z korkiem na autostradzie. 
Dla najuboższyszch Jaguar z opancerzonymi szybami (przynajmniej nie ukradną nam radia) w cenie dobrze wyposażonego auta klasy średniej – 24 tys. euro.
Za cenę przekraczającą grupo ponad milion euro nabędziemy prawdziwego panzerwagena – Rolls Royce Phantom. Powinni go wysłać do Afganistanu. Pokonał by Talibów.
wtorek, 24 czerwca 2008
> Podpadłeś mafii? Opancerz samochód
Etykiety:
bmw,
jaguar,
land rover,
opancerzone,
panzerwagen,
rolls royce
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz